Grabix

Martin, wylosował mi się w radyjku jakiś odcinek - chyba - Rady Starszych, gdzie mówiłeś, że nie wiesz co to jest let's play.
No więc Let's play, to jest właśnie to co robisz, tylko że bardziej rozciągnięte w czasie, bo przechodzi się całą grę. I nie to nie jest dla maniaków i ekspertów. Tu chodzi głownie o charakter letsplayera. Najbardziej popularni to tacy co najlepiej umieją gadać, albo tacy co są najbardziej otwarci i emocjonalni. Najbardziej popularny na YouTube jest chyba PewDiePie a on to głównie krzyczy :D
A na żywo (np. na twitchu) jest jeszcze fajniej, bo tam masz kontakt z widzami, fajnie znaleźć jakiegoś mniej znanego streamera, takiego, co przeciętnie ma z 20-30 widzów na żywo, bo wtedy można naprawdę trochę pogadać. Ja oglądałem często Laseckiego na http://pl.twitch.tv/lasecki .
Co do tych "ekspertów" to chyba też się zdarzają np. przy grze w LoLa, bo tam chyba w ogóle jest zwalone community, i wszyscy się spinają.
Hm... ciekawe jakby ci poszło streamowanie gier, ale pewnie by ci się w sumie nie chciało.

stach

Jak zwykle fajne. Ale mam takie wyzwanie. Czy przejdziesz River Raid podczas jednego odcinka? ;-)

stach

Super partia, Martin !
Komentarz ciekawszy niż rozgrywka - czyli fatality.
Zastanawia mnie tylko, czy level nie dobrany za mało ambitnie ;>

Następny pojedynek : gra vs. komentarz : może będzie jakiś bardziej dynamiczny tytuł. Np. Pong =)

dakar

A wg mnie około 5min. to idealny czas hehe. No chyba, że gry będą bardziej skomplikowane, ale na to to się raczej nie zanosi :)

Vakoo

Łezka w oku się kręci :))) Proszę o dłuższe odcinki. Takie 10 minutowe

fistachu

Ta gra ma swoją drugą młodość jest remake na androida z tym tylko wyjątkiem ze ma sie jedna zabe a plansza nie ma konca i jest generowana losowo

Martin Lechowicz

Przy okazji: ogłoszenie!

Szukam kogoś kto by mógł, chciał i był w stanie prowadzić kanał na YouTube z tymi filmikami. Byle samodzielnie. I jak się da to nawet aktywnie.

Martin Lechowicz

Tak, żałoba po żabie robi wrażenie.

Karolina

Ta rzeka to Utopia !
Powinien być jeszcze dopisek ( żeby ZIELONI się nie czepiali), że "w toku produkcji gry nie ucierpiała żadna żaba". Wzruszył mnie ten marsz żałobny na koniec żabiego żywota w dżungli cywilizacyjnej....Wieloletni gracze na nagrobkach mają chyba napis " Game over" :)

stach

Te emocje, ta wartka akcja, ta wciągająca fabuła, ten ból lewej strony twarzy podpartej na ręce i ten finał, gdzie budzisz się rześki i wypoczęty. Nie no, mnie się podobało.

4/5 pentagramów

|Dorota|

Bardzo podobną gre widziałam niedawno, jak moja mała kuzynka grala w nią na telewizorze. Ale chyba nie bylo rzeki, muszę sprawdzić. Widac gra przechodzi jednak drugą młodość.