Kosmici to KOMUNIŚCI!

Długość: 24min MP3 (22.6MB) RSS

Czyli dlaczego pokazujemy obce cywilizacje jako bezwymiarową masę bez żadnych indywidualności, może kosmos to komunistyczne niebo? Dzisiejszy podcast sponsorują słowa „kopanie dupy” odmieniane przez deklinacje!

Shogun

W tym podcaście będę zajmował się wszystkim co związane z kinem. Recenzje, ciekawostki, przemyślenia, zestawienia, porównania i opisy. Jest to efekt mojego zamiłowania do kina i wszystkim co z nim związane. Zapraszam! Shogunero89@gmail.com

  • Shogun
    Shogun
    10 lat temu

    "Przyjmuje się, że w ramach technologicznego rozwoju, dojdziemy do rajskiej jedności i braku zmartwień: - i to jest bardzo niepokojące, bo to wypisz wymaluj jedno z założeń komunizmu.
    Lubisz 4 część obcego? Ja może powiem, że fanem owej nie jestem, aczkolwiek nie uważam, żeby to był zły film - średnia półka średnia. A do Prometeusza musiałem dojrzeć i trochę poczytać (film ma swoją fikcyjną stronę, na której są informacje w filmie nie zawarte, a dotyczące zdarzeń w nim występujących, fikcyjna strona korporacji organizująca tą ekspedycje z filmu).

  • Bartek Kwapisz
    Bartek Kwapisz
    10 lat temu

    Szefie Martinie ogarnąłbyś łatwy odsyłacz do strony podcastu z pełną listą odcinków. Bo nawigacja klikaniem na kolejne audycje kulawa.

  • Bartek Kwapisz
    Bartek Kwapisz
    10 lat temu

    Bardzo fajne spostrzeżenie o obcych jako nowoczesnych zombie. Masz talent do nietuzinkowych spostrzeżeń.

    Myślę, że komunim kosmitów bierze się z przeniesienia ludzkich marzeń o doskonałej społeczności, bez alienacji. Przyjmuje się, że w ramach technologicznego rozwoju, dojdziemy do rajskiej jedności i braku zmartwień.

    Co do początku - dla mnie najważniejszą sprawą w sci fi, jest możliwość spojrzenia na ludzkie sprawy, poprzez zmaksymalizowanie rozmaitych warunków w jakich człowiek funkcjonuje - świetnym tego przykładem jest serial Black Mirror, albo niedawne Her, traktujące o związkach, ale i zadające pytania o istotę człowieczeństwa (w zasadzie podstawowy wątek sci-fi, znajdziemy w wielu filmach, np. Blade Runner).

    Jest taki serial Fallen Skies, słaby, ale tam kosmici wygrali i chyba nawet sensownie okupowali Ziemię.

    A czwartą część Obcego to Ty szanuj. Kurcze jak tak mówisz, to widzę, że Prometeusz naprawdę mógł być dobry.

    KONTYNUUJ O SCI FI - mój ulubiony gatunek. Teraz muszę Upstream, Skyline i Enemy Mine obejrzeć :)

  • Bartek Kwapisz
    Bartek Kwapisz
    10 lat temu

    Podobno zekranizują Niezwyciężonego Lema. Tam była fajna koncepcja kosmitów jako zautomatyzowanego roju.

  • Hal Bregg
    Hal Bregg
    10 lat temu

    Przypomniał mi się jeszcze jeden ciekawy film o kosmitach - ,,Wojna światów - następne stulecie". Budżet miał niewielki, ale za to tonę klimatu, tyle, że tam pójście w SF i inwazja Marsjan posłużyła do oszukania cenzury i ukazania w filmie rzeczywistości PRLu. Swego czasu zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie.

  • Hal Bregg
    Hal Bregg
    10 lat temu

    W sumie to oni wykazywali złożoną inteligencję np. potrafili pilotować statek kosmiczny, więc takimi typowymi potworami też nie byli. A swoją drogą, to w tej serii byli też łowcy nagród, którzy potrafili przybierać cudzy wygląd i szukali idealnej postaci dla siebie, pamiętam, że raz jeden zamienił się w laskę z rozkładówki.:P

  • Shogun
    Shogun
    10 lat temu

    Osobiście Crittersów nie traktuje jako filmu o kosmitach, a bardziej o potworach. Seria jest fajna i śmieszna i warto jeszcze wspomnieć, że od 3 części tego filmu zaczynał karierę Leonardo DiCaprio:). A Stargate to klasa. Klimat fajny, troszeczkę jak z Diuny.

  • Hal Bregg
    Hal Bregg
    10 lat temu

    Heh, coś cienko zrozumiałeś koncepcję Dystryktu 9 - kosmici w tym filmie to była rasa, u której występowała specjalizacja jak u owadów społecznych - jedni byli robotnikami, inni żołnierzami, jeszcze inni kastą przywódców itp. Kasta przywódców z jakiegoś powodu wymarła i zostali sami tępi robole, którzy sami nie potrafili nawet wydostać się ze statku. To chyba oczywiste, że w takich warunkach zostali biedakami ze slumsów?

  • Hal Bregg
    Hal Bregg
    10 lat temu

    Mi najbardziej podobała się koncepcja z filmów i serialu Stargate, gdzie obcy byli rasą pasożytów, którzy potrzebowali nosiciela do życia i rozwoju i udawali naszych starożytnych bogów aby nas zniewalać.
    A poza tym, to kiedyś bardzo popularna była seria o Crittersach, oni chyba byli socjaldemokratami, bo chcieli tylko żryć (tfu!).:P

  • Everthus
    Everthus
    10 lat temu

    Borgowie, Cybermeni i Daleki? Też całkiem niezłe kreacje. Chociaż brakuje mi w sf więcej Science, niż fiction - w Prometeuszu to było całkiem fajnie zrównoważone.

  • Shogun
    Shogun
    10 lat temu

    W jednym odcinku serialu Star Trak bohaterowie mieli do czynienia z taką rasą cyborgów. Podobnie zresztą jak dr Who miał do czynienia z rasą robotów temat istnieje ale jest niszowy.

  • Shogun
    Shogun
    10 lat temu

    Tak końcówka była z Mass Effect. Zwykle kosmici nie są za bardzo rozmowni, a ten w sumie wytłumaczył wszystkie wątpliwości bohaterom i graczom.

  • Everthus
    Everthus
    10 lat temu

    Kosmici najlepiej byli pokazani w Burtonowskim "Marsjanie atakują" :] 9 Dystrykt był dosyć mierny - potężna rasa kosmitów sprowadzona do roli naszych lokalnych biedaków ze slumsów. Najlepszy wizerunek kosmity, to oczywiście Obcy, a ich możliwa różnorodność jest fajnie pokazana w Facetach w Czerni. Co do wątku naukowo technologicznego - czemu kosmici nie mogą być robotami, androidami, syntetykami, wtedy by faktycznie mogły mieć wspólną świadomość, rozkazy i wytyczne.

  • McMaciek
    McMaciek
    10 lat temu

    Ja chcę odcinek o kłamstwach w filmach!
    Świetny podcast robisz, bardzo mi się podoba. Końcówka tego odcinka była wyciągnięta z Mass Effect?

  • Shogun
    Shogun
    10 lat temu

    O sequelu Dnia niepodległości oczywiście wiem, ale Will Smith nie potwierdził jeszcze swojego udziału na 100%. Film ma mieć premierę w 2016 czyli 20 lat po części pierwszej, to już bardziej pasował by remake.
    Avatara natomiast traktuje jak pocahontas. Nie ma znaczenia, że są to kosmici, ponieważ główny wątek to wątek poznania nowej cywilizacji bardzo przypominającej indian.
    A jak już sam stwierdziłeś to, że kosmici przylatują do nas, żeby powymieniać się ogniem i innymi "szczałami" jest po prostu idiotyczne.

  • Shogun
    Shogun
    10 lat temu

    A znam! Bardzo fajny film, oryginalny. Aczkolwiek jet to podobny motyw do filmu, którego tytułu nie pamiętam, ale opowiadający o przyjaźni pomiędzy amerykańskim i japońskim żołnierzem podczas 2 wojny światowej. Sytuacja podobna - znalezienie się w trudnej sytuacji wymuszającej współprace pomiędzy dwoma wrogami.
    I znalazłem jeszcze jednego kosmitę, który posiada swój własny unikatowy charakter - tatatatam ALF
    http://www.endedtvseries.co...

  • Martin Lechowicz
    Martin Lechowicz
    10 lat temu

    Ja przypomnę film "Enemy Mine" (http://www.imdb.com/title/t..., gdzie kosmici są pokazani niestandardowo i, powiedziałbym, dojrzale. A przynajmniej dojrzalej niż współczesne filmy.

    Znasz?

  • Marius
    Marius
    10 lat temu

    Mnie najbardziej bawi schemat inwazji kosmitów: wsiadają do UFA na rodzinnej planecie - lecą przez pół kosmosu - lądują na Ziemi - wychodzą i zaczynają strzelać do nas z karabinów laserowych - my zaczynamy do nich strzelać z karabinów maszynowych.
    Zamiast zrzucić z orbity jakiegoś wirusa który wytłucze ludzkość, albo przekierować kilka meteorytów w kierunku Ziemi i ją w ten sposób zbombardować.

    Co do obcych posiadających osobowość to chyba tylko Avatar. Co ciekawe jeżeli odwrócimy rolę, to film ten jest o złych kosmitach z planety Ziemia którzy najechali ich planetę dla surowców. Z kolei motywacja jest dobrze wyjaśniona - chodzi o kasę , a nie fizyczną eksterminację ich gatunku - która polega na usunięciu ich siłą z kluczowych dla okupanta terenów. A i to po nieudanych próbach ich zakupu. Ponadto nie była to decyzja całej rasy, ani nawet jej przywódców, a jedynie wąskiej grupy chciwców skupionych wokół jednej korporacji.

    Co do seqela Dnia Niepodległości to go kręcą. Znowu będzie Will Smith, ale jako postać drugoplanowa. Generalnie ma wpaść kolejna fala złych kosmitów, dodatkowo wkurzonych że ich pobratymcom nie udało się nas wytłuc, ale tym razem my już mamy ich technologię (połączoną z naszą) odzyskaną po rozwaleniu statku matki atomówką.

, żeby skomentować.