O pustce w głowie, czarnych dziurach, oraz o próbach założenia własnego państwa. Z góry przepraszamy za słabą jakość spowodowaną nagrywaniem w warunkach "polowych".
O pustce w głowie, czarnych dziurach, oraz o próbach założenia własnego państwa. Z góry przepraszamy za słabą jakość spowodowaną nagrywaniem w warunkach "polowych".
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Kasia
9 lat temuZgadzam się, że siedzenie CAŁE ŻYCIE samemu jest dziwne. Chyba naprawdę niewiele osób na świecie decyduje się na taki krok. Ale z rok czy dwa, czemu nie? :) Można by było wtedy porządnie się stęsknić.
stach
9 lat temuznaczy mnie dziwi siedzenie całe życie w odosobnieniu. Jedną rzeczą jest pójście na miesiąc w Bieszczady i odpoczynek od całego tego bagna, a innym jest siedzenie całe życie w górach i zamknięcie się na większość otaczającego nas świata, a przede wszystkim spodziewałbym się po czymś takim odpoczynku i oderwania się od myślenia o polityce i tych wszystkich rzeczach które dotykają nasz każdego dnia i często nas irytują. W moim wypadku chciałbym znowu zatęsknić za życiem w społeczeństwie
Kasia
9 lat temuZ Waszej gadki wnoszę, że nigdy nie próbowaliście medytacji. Dziwi Was siedzenie w odosobnieniu, a jednocześnie pragniecie go (chęć odcięcia się od świata w Bieszczadach i domku w lesie). Pomieszane to trochę :) Co o tym myślicie? Czego spodziewalibyście się po takim odosobnieniu? (przepraszam, że piszę w liczbie mnogiej, ale nie rozróżniam jeszcze czyj głos jest czyj...)
Koniec końców - ciekawe rozmyślania gdzieś tak do 20tej minuty i pod koniec. Mi się to bardziej podoba niż narzekanie na absurdy ;) Ale to tylko moje zdanie.
A zmiana otoczenia faktycznie ogromnie pomaga w odnajdywaniu kreatywnych rozwiązań, przynajmniej w moim przypadku.
Dzięki za audycję!