Powrót po dłuższej przerwie z powodu świąt. Pomimo wielu nieudanych prób w wolnych chwilach wreszcie udało się nagrać odcinek :) Dziękuję za czekanie i przepraszam za tak długą przerwę. Dzisiaj opowiem o pewnej japońskiej grze :)
Arientar
Aricast to podcast Ariego, czyli mnie. Nazwa to głupio brzmiący neologizm, ale postaram się by odcinki były ciekawe i fajnie się ich słuchało :)
Arientar
9 lat temuech. Mikrofon padł, a ja nie miałem kasy i czasu by zrobić kolejne. DO tego sesja na studiach.. Kurcze, musi to kijowo wyglądać z zewnątrz...
Waldek
9 lat temu??? 2 tygodnie nic?
Waldek
9 lat temuIdzie ci bardzo fajnie.
Potrafisz mówić, ale nie możesz się bać.
Jest fajnie. Teraz to już kwestia praktyki chyba :)
Arientar
9 lat temuMam mikrofon w słuchawkach. Postaram się jakoś powyginać pałąk przy następnym nagrywaniu.
Wciąż wprawiam się w mówieniu i walczę z tremą podczas nagrywania. Mam nadzieję, ze kolejny odcinek pójdzie mi lepiej niż gorzej. Jak masz jakieś rady to chętnie wysłucham :)
Waldek
9 lat temuWiem o co chodzi :)
A właśnie. Masz mikrofon kierunkowy w słuchawkach lub patyk?
Trzymasz go przed sobą i mówisz do niego prosto?
Poprawisz jakość twoich odcinków o jakieś 60% jeśli ustawisz mikrofon z boku. Tak byś w niego nie dmuchał. Wyeliminujesz trzaski, głoski wybuchowe i będzie lepiej.
Odcinek słabszy niż poprzednie ale słucha się przyjemnie.
Dzięki. I czekam na następny.