I zniknąłem na pewien czas - wszystko przez wyjazd do kopalni, pod ziemie, kilkaset metrów w głąb matki ziemi, no ale na od początku, a na początku był chaos, czyli trzeba tam dojechać.
I zniknąłem na pewien czas - wszystko przez wyjazd do kopalni, pod ziemie, kilkaset metrów w głąb matki ziemi, no ale na od początku, a na początku był chaos, czyli trzeba tam dojechać.
U nas nie ma rejstracji. Żeby się zalogować wystarczy potwierdzić swój mail.
Andrzej Famielec
9 lat temuCoś mi się nagrywajka roozchorowała i z echem brzmiało lepiej :) - poza tym, to taka dziura, że echo na miejscu... dziś już będzie przed północą kolejny odcinek, ale bez udziwnień.
mrolo
9 lat temuAndrzejku, jak zwykle ciekawie, tylko to echo troszkę przeszkadza