Napisałem przypowieść, ale że robiłem to między pociągiem, OdwykCampem, wakacjami i deszczem, spieszyłem się i się nie zapisała. Strasznie mnie to przygnębiło. Ale nagrałem z głowy, żeby nie zaginęło do końca. Oto przypowieść z Helu (story from Hel).
- Komentarze
- Nikt nic nie powiedział. Jeszcze...
Zaloguj się, żeby skomentować.